sobota, 11 lutego 2017

Piwne degustacje #3: Braniewo chmielone na zimno.

Braniewo chmielone na zimno. Degustacja podczas wizyty w klubie bilardowym.

Złoty kolor, całkowicie klarowne. Piana obfita drobno i średnio pęcherzykowa, dosyć trwała, z ładnym lacingiem.

W aromacie głównie słody i lekka nuta ziarna. Po lekkim ogrzaniu pojawia się żywiczno-miodowa nuta, która jest dosyć intensywna i przyjemna.

W smaku słodowe, dosyć pełne. Niestety pałęta się lekkie żelazo.

Goryczka niska, a praktycznie brak.

Wysycenie średnio-wysokie. Pierwsze piwo było nalane przy ladzie i było zbyt nagazowane. Drugie nalałem sam, bardziej gwałtownie, i dzięki temu zyskało na pianie i pijalności.

Piwo oceniam na dobre w swoim stylu. Jak na lagera bardzo dobrze się plasuje, co potwierdzają osoby towarzyszące. Bardzo dobra alternatywa, gdy nie ma w lokalu w czym wybierać.

sobota, 4 lutego 2017

Piwne degustacje #2 - "Gold Digga" z browaru Piwne Podziemie - West Coast IPA

Piwo wypite na "Karpackich Bitwach Piwowarskich" w ramach oczekiwania na rozpoczęcie.
Jasno żółty kolor, lekko zmętnione. Piana niezbyt obfita, średnio trwała, mało i średnio pęcherzykowa.
W aromacie wyraźny miód, który jak przypuszczam pochodzi z połączenia słodu i chmielu. Nieco bardziej w tle białe owoce i lekki drożdżowy banan i "szczypta" przypraw.
W smaku średnio wytrawne, chmielowe słody lekko zaznaczone. Czuć lekką limonkę, i gorzką pomarańczę.  Goryczka średnia, dosyć długa. Przyjemna. Po ogrzaniu pojawia się lekki alkohol.
Wysycenie średnio-wysokie, lekko łaskocze.
Piwo przyjemne, odpowiednie jak na west coast, dobrze ułożone.